Wynalazek tworzony przez jedną osobę, poza jakąkolwiek instytucją, jest coraz rzadszym zjawiskiem. Częściej do stworzenia wynalazku dochodzi w zespole. Do tego dochodzi kolejna częsta sytuacja, kiedy wynalazek jest tworzony w ramach umowy o pracę albo na zamówienie innego podmiotu. W takich przypadkach częstym pytaniem jest – do kogo należy ten wynalazek? Ponieważ kiedy wynalazca pracuje sam i dla siebie, sytuacja jest prosta – prawa do wynalazku przysługują twórcy. Omówmy sobie więc te mniej proste przypadki.

Wynalazek tworzony przez wielu twórców

Zacznijmy od przypadku, kiedy wynalazek tworzony jest w zespole. Najprawdopodobniej powstanie wówczas stosunek współtwórczości. Z kolei współtwórcom wynalazku uprawnienie do uzyskania patentu przysługuje wspólnie. Dlaczego jednak napisałam najprawdopodobniej? Ponieważ nie każde przyczynienie się do powstania wynalazku będzie jednoznaczne z byciem jego współtwórcą. Mianowicie konieczne jest wniesienie twórczego wkładu w powstanie wynalazku. Trudne jest jednak jednoznaczne zdefiniowanie, czym jest twórczość wynalazcza. Mam wręcz wrażenie, że próba jej zdefiniowania powoduje chaos znaczeniowy. Dlatego dużo lepiej określić, co taką współtwórczością nie będzie. Mianowicie współtwórcą nie będzie przykładowo osoba, która jedynie wykonywała cudze polecenia lub przekazała w ramach projektu wyłącznie wiedzę techniczną, która jest również  dostępna w ramach innych źródeł, a przekazanie takie nie miało cech oryginalności. Twórcą nie jest także osoba, która nie pracowała bezpośrednio nad wynalazkiem, a jedynie opracowała podstawy naukowo-techniczne, na których oparto rozwiązanie (dec. KO UP z 7.2.1973 r., Odw. 1319/72, WUP 1974, Nr 3).

Warto również wspomnieć, że wkłady twórcze poszczególnych współtwórców nie muszą być równe.

Wynalazek na zamówienie

Generalna zasada jest taka, że w razie dokonania wynalazku przez twórcę w ramach jego obowiązków ze stosunku pracy albo z realizacji innej umowy, prawo do uzyskania patentu przysługuje pracodawcy lub zamawiającemu, chyba że strony ustaliły inaczej.

Oznacza to, że ustawa przyznaje pierwotne prawo do uzyskania patentu zamawiającemu nie tylko w przypadku wynalazków pracowniczych (tj. dokonanych przez pracowników zatrudnionych zgodnie z Kodeksem Pracy), ale także wtedy, gdy wynalazek jest dostarczony zamawiającemu w ramach każdej innej umowy cywiloprawnej, np. umowy o dzieło albo w ramach umowy b2b. Co więcej, umowa taka nie musi wprost zobowiązywać wykonawcę do stworzenia wynalazku. Wystarczy, aby stworzenie takiego wynalazku było związane z usługami świadczonymi przez wykonawcę na podstawie ww. umowy, a także został on zrealizowany w celu wykonania takiej umowy

Oczywiście strony w umowie mogą też postanowić, że pracodawca czy zamawiający nie nabywają prawa do uzyskania patentu.

Umowa między przedsiębiorcami

Takiego domniemania, komu należą się prawa do uzyskania patentu, nie ma w przypadku, kiedy umowę zawiera dwóch przedsiębiorców. Ustawa jest tu bardzo lakoniczna, stwierdza jedynie, że w umowie pomiędzy przedsiębiorcami może być określony podmiot, któremu przysługiwać będą prawa w razie dokonania wynalazku w związku z wykonywaniem tej umowy. I tyle. Tak więc pamiętajmy, że brak odpowiedniej regulacji w umowie doprowadzić może do sporu w tym zakresie.

Wynalazek stworzony z pomocą przedsiębiorcy

Bywają również przypadki, gdy przedsiębiorca zgadza się udzielić  innej osobie pomocy np. finansowej, rzeczowej lub organizacyjnej. Taka pomoc może polegać np. na udostępnieniu sprzętu czy materiałów do stworzenia projektu wynalazczego. Z kolei zgodnie z prawem, w razie dokonania wynalazku przez twórcę przy pomocy przedsiębiorcy, przedsiębiorca ten może korzystać z tego wynalazku we własnym zakresie. Jednak co oznacza „we własnym zakresie”? Uznaje się, że jest to możliwość korzystania z wynalazku w ramach przedsiębiorstwa takiego „pomocnego” przedsiębiorcy, przykładowo w ramach produkcji i wprowadzania do obrotu towarów. Jednak owe „we własnym zakresie” nie pozwala już oddawać tego prawa na zewnątrz przedsiębiorstwa, np. poprzez licencjonowania lub sprzedaży takiego rozwiązania. Należy również pamiętać, że w takiej sytuacji, korzystanie przez przedsiębiorcę z wynalazku jest odpłatne. Dodatkowo, w umowie o udzielenie pomocy strony mogą ustalić, że przedsiębiorcy przysługuje prawo korzystania z wynalazku w całości albo tylko w części.

Masz pytania? Napisz do mnie: aleksandra.maciejewicz@lawmore.pl